...

SRU-2-Alps blog

Dzień 8

Dziwnie się śpi w czterech ścianach. Drzwi nie zamykam, bo się boję. Muszę słyszeć koniki polne, żaby, wodę. Cisza zaczyna być dziwna. Nie wlazłem do tej wanny. Woda zimna jak cholera. Myłem się już trzy razy przez ostatni tydzień. Jestem w górach, więc nie ma co przesadzać. Trzy strategiczne miejsca wystarczą. Mydło Sea To Summit Wilderness Wash w kostkach jest całkiem wydajne.Na górze cisza, warun taki jak miał być. Czekam godzinę, odpalam, pierwszy komin dosyć turbulentny, ale działa. Skok po górach, duszenie, zaczęło mocno wiać z północy. Dostałem trzy połówki na pełnej beli, uciekłem na nawietrzną górki, polatałem na żaglu i wylądowałem na górze, żeby nie wracać do wsi. Dziesięć kilometrów do przodu, może trochę więcej…Do końca dnia nie widzę nikogo latającego poza szybowcami i sępami. Znalazłem pióro. Mieć takie pióro to lepiej, niż przelecieć Alpy. Wolno się idzie po górkach po 2500m npm. Odpuszczam plan dłuższy i schodzę wcześniej do pasterskiej chaty. Jest klimat. Woda po drodze też jest. Nie mam zasięgu i internetu, ale sprawdzałem prognozy rano i jutro ma tak samo nie wiać jak dzisiaj. 😉

Day 8

It’s weird to sleep between four walls. I don’t close the doors because I’m scared. I need to hear grasshoppers, water, frogs. Silence is weird. I didn’t jump into that bath. Water is freezing cold. I washed myself three times last week. I’m in the mountains so let’s not exaggerate. Three strategic spots are enough. Sea To Summit Wilderness Wash soap is quite efficient.It’s silent at the top of the hill. Just like in the forecast. I’m waiting one hour before takeoff. First thermal is quite turbulent but it works. Jump to the North, sink, strong north wind is present. At full speedbar half of my wing is falling down. Three times. I escape to upwind side of a small hill, soar a little bit and topland, because I don’t want to go back. Ten kilometers flight, maybe a bit more.I won’t see anyone in the air except sailplanes and vultures till the end of the day. I find a feather. Having that feather feels better than flying through the Alps.I walk slowly through that 2500m asml hills. I give up on the long plan and walk down to a shepherds hut. What an atmosphere. I refill water on the way. I don’t have network coverage here but I checked the forecast in the morning and tomorrow will be with NO wind, just like today.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top